Aż do odwołania autobusy pośpieszne i ekspresowe w Warszawie zatrzymają się na wszystkich przystankach na trasie. Wszystko przez utrzymujące się mrozy.
Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie zdecydował, że od dzisiaj autobusy linii których numery rozpoczynają się od cyfry 4, 5 lub litery E (czyli pośpieszne i ekspresowe), zatrzymują się „na żądanie” na wszystkich napotkanych na trasie przystankach.
Pasażer będzie zatem zobligowany do sygnalizowania kierowcy chęci wsiadania/wysiadania z pojazdu. Trasy linii nie zmieniają się, a autobusy nadal będą się zatrzymywały jedynie na przystankach autobusowych.
– Dzięki temu pasażerowie krócej czekają na autobus i mogą ogrzać się w pojeździe – tłumaczą decyzje władze ZTM. Według synoptyków, temperatury mają wzrosnąć pod koniec tygodnia.