Wywóz nieczystości jest niezwykle ważnym zagadnieniem związanym z ochroną środowiska naturalnego. Usługi asenizacyjne, w których zakres wchodzi transport nieczystości ciekłych, opróżnienie takich zbiorników jak ścieki przemysłowe, ścieki bytowe oraz tego typu usługi są niezwykle istotne. Sprawdź, jak obecnie wygląda asenizacja w pociągach.
Asenizacja nie tylko w przeznaczonym do niej transporcie
Asenizacja odbywa się nie tylko dzięki specjalnym pojazdom, które są przystosowane do wywozu nieczystości. Warto wiedzieć, że na tego rodzaju usługę (wywóz nieczystości ciekłych) należy mieć specjalne pozwolenie od władz miasta – burmistrza lub władz gmin.
W dzisiejszych czasach wywóz nieczystości ciekłych odbywa się również przy pomocy kolei, które posiadają specjalne wagony i są zaopatrzone w przeznaczone do przetaczania nieczystości rury oraz węże asenizacyjne. Węże asenizacyjne do nieczystości są niebywale istotne i mają szeroki zakres zastosowań. Mogą także odprowadzać wodę. Armatura tego rodzaju nie jest w stanie pracować bez złączy typu camlock. Służą one do połączenia ze sobą dwóch węży lub węża z instalacją rur. Przede wszystkim jednak zabezpieczają przed wyciekami.
Asenizacja w przemyśle kolejowym
Warto wiedzieć, że toalety w pociągach dzielą się na dwa typy. Możemy wyróżnić toalety z obiegiem zamkniętym, czyli toalety próżniowe oraz toalety z obiegiem otwartym (używane przede wszystkim w starszych typach pociągów, dziś raczej odchodzi się już od tego rozwiązania).
Dawniej toalety w pociągach były dość mało higieniczne – WC posiadało specjalną stopkę zwalniającą pokrywę. Jeśli została ona naciśnięta, wszelkiego rodzaju nieczystości wypadały na tory. Do dzisiaj zresztą z tego rodzaju rozwiązaniem możemy się spotkać na przykład w SKM, czyli kursującej na obszarze Trójmiasta Szybkiej Kolei Miejskiej. Co ciekawe, z toalet „starego” typu nie wolno korzystać wówczas, kiedy pociąg znajduje się na postoju – a jedynie wtedy, kiedy jest w ruchu. Właśnie tego rodzaju toalety nazywane są toaletami z obiegiem otwartym.
Większość pociągów jest dziś jednak wyposażona w specjalnego rodzaju zbiorniki, posiadające węże do przemysłu. Aby pozbyć się z nich ścieków, pojazd podłącza węże i przelewa zawartość do przeznaczonego do tego miejsca. Szacuje się, że obecnie mniej więcej połowa pociągów posiada toalety z obiegiem zamkniętym – czyli takim, w którym nieczystości gromadzone są w specjalnym pojemniku, a następnie usuwane w prawidłowy sposób.
Rozwój asenizacji w polskiej kolei
Co jednak z pociągami, które wciąż nie posiadają przeznaczonych na nieczystości zbiorników, wskutek czego notorycznie zanieczyszczają tory? Prezes PKP Intercity zapytany o ten problem zaznaczył, że dokłada wszelkich starań, aby do przyszłego roku wszystkie wagony pociągów tego przedsiębiorstwa zostały zmodernizowane – dzięki czemu w podróż ruszać będą jedynie pociągi z toaletami z obiegiem zamkniętym. Póki co, modernizacja cały czas jest w toku – wagony w dalszym ciągu są zaopatrywane w specjalnego rodzaju zbiorniki, dzięki którym zrzut ścieków na tory jest już coraz rzadziej obserwowanym zjawiskiem. I całe szczęście, bowiem zdecydowanie nie jest to rozwiązanie higieniczne, ani… zdrowe.
Tego rodzaju modernizacja jest bardzo ważna, bowiem ma za zadanie wyeliminowanie negatywnego wpływu nieczystości wypływających na torowiska na środowisko. Na całe szczęście, pociągi posiadający stary typ toalet są już spotykane coraz rzadziej – i prawie nie wyjeżdżają na trasy, które przewidują przejazd przez największe polskie miasta.