Warmińsko-Mazurskie lotnisko się rozwija

Fot. Lotnisko Olsztyn-Mazury

Około 150 tysięcy pasażerów może skorzystać w tym roku z lotniska Olsztyn-Mazury. Na tyle szacują ilość pasażerów władze portu i już prowadzą negocjacje, które mają doprowadzić do uruchomienia kolejnych połączeń.

Londyn Luton, Londyn Stansted, Dortmund, Kolonia, Burgas oraz Lwów to kierunki które do wyboru mają pasażerowie Portu lotniczego Olsztyn-Mazury w tegorocznym sezonie letnim. Liczba pasażerów portu lotniczego stale rośnie i w tym roku ma zbliżyć się do 150 tysięcy. Jednak władze lotniska już myślą o wyższych wynikach. – W przyszłych latach, jeśli otworzymy nowe kierunki, będzie ich w regularnych lotach 200–250 tys. Oczywiście, mamy badania i spodziewamy się, że rocznie z naszego lotniska może korzystać nawet pół miliona pasażerów, ale jest to do osiągnięcia pod warunkiem funkcjonowania dużej liczby lotów czarterowych. Mogą one stanowić około połowy ruchu – mówi Leszek Krawczyk, prezes spółki Warmia i Mazury, która odpowiada za port w Szymanach w rozmowie z Gazetą Wyborczą Olszyn.

Władze portu chcą uruchomić w kolejnych latach między innymi połączania z Grecją i Tunezją. Jednym z argumentów dla nowych przewoźników mają być wysokie obłożenia już istniejących połączeń oraz niższe od innych lotnisk obowiązkowe opłaty.

Port lotniczy Olsztyn-Mazury działa od 2016 roku, w ubiegłym roku z lotniska skorzystało 107 tysięcy pasażerów.

Total
0
Shares
1 komentarz
  1. Rozwija się, ale nadal oferta lotów jest trochę mała, raczej nie może konkurować z Wrocławiem, Poznaniem, czy Katowicami.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

Zobacz również: