Znamy wstępne podsumowanie wyników przewozowych pociągu osobowego KŚ „Ornak”, kursującego w sezonie zimowym w relacji Katowice – Zakopane. W ciągu ostatnich trzech weekendów pociąg przewiózł łącznie ponad 1400 osób.
„Ornak” jest komercyjnym pociągiem uruchamianym przez Koleje Śląskie w relacji Katowice – Zakopane – Katowice w wybrane dni w roku. Po raz pierwszy takie połączenie spółka uruchomiła 29 kwietnia 2017 roku pod nazwą „Giewont”, a okazji długiego weekendu majowego. Pierwszym kursem do stolicy Tatr udało się wówczas ok. 200 pasażerów. Pociąg uruchamiano jeszcze kilkukrotnie, również pod koniec majówki oraz w sezonie letnim. Były to jednak pojedyncze kursy.
Od zmiany rozkładu 10 grudnia 2017 roku Koleje Śląskie utrzymały połączenie pod nową nazwą „Ornak”. Jest on wytrasowany przez Bielsko – Białą, Żywiec, Suchą Beskidzką, Chabówkę. Pokonuje zatem pozbawiony do niedawna, lecz niezwykle malowniczy odcinek linii kolejowej nr 97 pomiędzy Suchą Beskidzką a Żywcem. W nowym rozkładzie terminów kursowania pociągu jest zdecydowanie więcej niż w roku ubiegłym. Dotychczas pociąg kursował m.in. w okresie świątecznym i noworocznym oraz w weekendy podczas ferii zimowych.
– Z pociągu Ornak w ciągu trzech ostatnich weekendów (27 i 28 stycznia, 3 i 4 lutego oraz 10 i 11 lutego) skorzystało łącznie ponad 1400 osób. – mówi w rozmowie z serwisem zbiorowy.info Magdalena Iwańska z Kolei Śląskich. Wynik ten pokazuje, średnie zapełnienie pociągu w wyżej wymienionych dniach wynosiło ponad 233 osoby w relacji tam i z powrotem. Najwięcej pasażerów, bo aż ponad 250, przewieziono podczas kursu w dniu 3 lutego. Warto w tym miejscu dodać, że połączenie było obsługiwane pojazdami EN71AKŚ, mieszczącymi na miejscach siedzących 252 osoby. Koleje Śląskie zaplanowały kursowanie „Ornaka” również w okolicach Wielkanocy, w czerwcowe, wrześniowe oraz wakacyjne weekendy.
W związku z dobrymi wynikami pociągu do Zakopanego zapytaliśmy Koleje Śląskie o plany dotyczące uruchamiania połączeń komercyjnych do innych miejscowości. – Na obecną chwilę trudno nam mówić o uruchamianiu całkiem nowych połączeń do innych miejscowości. Z pewnością będziemy natomiast obserwować zainteresowanie połączeniami do Zakopanego i w miarę możliwości dostosowywać je do oczekiwań podróżnych – dodaje Magdalena Iwańska.