W piątek i niedzielę do Krakowa, zaś w poniedziałek i sobotę do Pragi – tak wygląda planowany rozkład jazdy Leo Express. Przewoźnik nadal jednak nie ma dopuszczenia taboru do ruchu.
Na razie przewidziane są jedynie dwa pociągi dziennie, ale spółka będzie chciała zwiększać częstotliwość połączeń. Jednak do tego wymagane jest zakończenie remontów linii kolejowych m.in. pomiędzy Krakowem a Katowicami.
W piątki i niedziele pociągi czeskiego przewoźnika opuszczą dworzec w Pradze o godzinie 16.10, by do Katowic dotrzeć o godz. 21.08, zaś swój bieg zakończą w Krakowie o 23.19.
W drogę powrotną, pociąg Leo Express wyjedzie z Krakowa o godzinie 5.04 w poniedziałek i sobotę. W Katowicach zamelduje się o godz. 6.57, zaś do polsko-czeskiej granicy dojedzie o 8.12, a do stolicy naszego południowego sąsiada pociąg przyjedzie o godzinie 11.39.
Na razie nie jest znana dokładna data startu połączenia, ponieważ nadal Leo Express nie posiada dopuszczenie do ruchu na terytorium Polski swoich pojazdów Stadler Flirt.