420 hektarów może mieć nowa fabryka autobusów elektrycznych, która miałaby powstać pod Toruniem – donosi Rzeczpospolita.
Według ustaleń dziennikarzy Rzeczpospolitej, inwestor z Korei Południowej chce zbudować w Europie fabrykę elektrycznych autobusów, a Toruń ma być jedną z lokalizacji branych pod uwagę. Oficjalnie przedstawiciele Urzędu Miasta nie chcą nawet zdradzić nazwy inwestora. – Nie komentujemy tych doniesień o potencjalnych rozmowach z inwestorami – mówi Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prezydenta Torunia w rozmowie z TVP Bydgoszcz.
W ostatnim czasie miasto odwiedzili już przedstawiciele inwestora. Inwestycja może być warta nawet miliard Euro.
Reklama