Istnieje możliwość, że osoby mieszkające przy niektórych przejazdach drogowo-kolejowych zyskają więcej ciszy. Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad zmianami w przepisach które spowodują, że maszyniści rzadziej będą używać sygnału Rp1.
Obecnie sygnał dźwiękowy Rp 1 „Baczność” maszynista pociągu podaje przed każdym przejazdem kolejowo-drogowym niezależnie od pory doby, kategorii przejazdu, ani istniejących ograniczeń prędkości dla pociągów.
Łatwego życia nie mają osoby, które mieszkają w okolicy przejazdów. Niedawno opisaliśmy historię mieszkańców niewielkiej gminy Chybie (województwo śląskie) którzy wypowiedzieli wojnę, ich zdaniem, zbyt głośno trąbiącym pociągom. Teraz okazuje się, że mieszkańcy już niedługo będą mogli cieszyć się mniejszym hałasem kolejowym w domach.
Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje nową wersję rozporządzenia w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać skrzyżowania linii kolejowych oraz bocznic kolejowych z drogami i ich usytuowanie.
W projekcie tym zawarty jest przepis mówiący o tym, że dla przejazdów kolejowo-drogowych kategorii A z obsługą na miejscu i przejazdów kolejowo-drogowych kategorii B, o ile zachowane są warunki widoczności czoła pociągu z drogi publicznej z odległości 5 m, ustawienie wskaźnika W 6a nie jest wymagane. – Oznacza to, że po wejściu w życie procedowanego obecnie projektu rozporządzenia, przed przejazdami kolejowo-drogowymi spełniającymi powyższe warunki sygnał Rp 1 „Baczność” będzie podawany w ograniczonym zakresie – tłumaczy Andrzej Bittel, wiceminister infrastruktury w odpowiedzi na interpelację posłanki Małgorzaty Pępek z Platformy Obywatelskiej.
Przejazdy kategorii A to 17% wszystkich przejazdów, zaś kategoria B to około 8% z przejazdów drogowo-kolejowych w Polsce. Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy nowe rozporządzenie wejdzie w życie.