Rada Miejska w Elblągu podczas najbliższej sesji ma głosować nad uchwałą zapewniającą bezpłatne przejazdy osobom, które pracowały na rzecz organizacji uznawanych w PRLu za nielegalne oraz osób niepracujących do 1989 roku z powodów represji politycznych.
Jeżeli dojdzie do przegłosowania wspomnianej uchwały uprawnienie do bezpłatnych podróży transportem miejskim w Elblągu uzyskają osoby, które „świadczyły pracę na rzecz organizacji politycznych i związków zawodowych, nielegalnych w rozumieniu przepisów obowiązujących do kwietnia 1989 r. i osoby, które nie wykonywały pracy w okresie przed dniem 4 czerwca 1989 roku na skutek represji politycznych” – głosi projekt uchwały. Podstawą do honorowania ulgi ma być zaś decyzja Szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Pomysłodawcą uchwały jest Stowarzyszenie Walczących o Niepodległość 1956-89. Z petycją we wspomnianej sprawie instytucja zgłosiła się już rok temu, jednak dopiero teraz zdecydowano się podjąć pracę nad uchwałą. Prawdopodobnie w tej sprawie nie bez znaczenia pozostaje fakt zbliżających się w tym roku wyborów samorządowych. Ciekawostką jest fakt, w działacze opozycji antykomunitycznej posiadają już prawo do przejazdów bezpłatnych. Wnioskodawcy przekonują, że wprowadzenie bezpłatnych przejazdów dla osób, o których mowa w projekcie uchwały nie powoduje znaczących skutków finansowych dla budżetu miasta.
Według danych znajdujących się na stronie internetowej stowarzyszenia bezpłatne przejazdy osoby pracujące dla organizacji nielegalnych w okresie PRL lub nieświadczący w tym okresie pracy z powodów politycznych mają m.in. w Koninie, Krośnie, Ostrołęce i Stargardzie. Te grupy osób mogą korzystać z przejazdów ulgowych m.in. w Tomaszowie Mazowieckim, Sieradzu, Olsztynie i Radomsku. Wprowadzenia takich ulg nie udało się wprowadzić m.in. w Gdańsku, Gdyni, Komunikacyjnym Związku Komunalnym GOP, Lesznie.
KOMENTARZ REDAKCJI: Wprowadzenie ulg bądź przejazdów bezpłatnych dla różnych grup społecznych staje się coraz częstszym zjawiskiem w okresie przed wyborami samorządowymi. Wbrew zapewnieniom zwolenników tych uchwał wprowadzenie każdej ulgi lub przejazdów bezpłatnych będzie się wiązać ze zwiększonymi kosztami funkcjonowania transportu publicznego. Ukryty koszt wprowadzenia przywilejów dla wybranych grup społecznych poniosą wszyscy mieszkańcy gminy w podatkach. Zamiennie lub dodatkowo koszty te mogą też ponieść pozostali pasażerowie poprzez podwyżki cen biletów.