Choć liczba niskopodłogowych tramwajów eksploatowanych w Łodzi nadal jest bardzo niewielka to w ostatnich dniach na ulicach miasta pojawiało się jeszcze mniej nowych pojazdów. Okazuje się, że przewoźnik ma problemy z eksploatacją Cityrunnerów – pierwszych niskopodłogowych tramwajów dostarczonych do Łodzi.
O problemach informował w niedzielę profil na portalu społecznościowym Facebook: Zapiski pasażera łódzkiej komunikacji miejskiej. Zauważony został fakt, iż wiele brygad, oznaczonych w rozkładzie jako obsługiwane pojazdami niskopodłogowymi, jest obsadzonych starymi tramwajami wysokopodłogowymi typu 805Na. W najgorszym momencie, w niedzielę, w ruchu był tylko jeden z siedmiu zaplanowanych Cityrunnerów.
MPK Łódź potwierdza, że w ostatnich dniach z powodu mrozów na ulice miasta wyjeżdżało mniej tramwajów tego typu, gdyż pojawiły się problemy z ich uruchomieniem. Niskie temperatury spowodowały zamarzanie czujników obrotów, co skutkowało uruchamianiem się tramwajów w trybie awaryjnym. Obecnie większość Cityrunnerów jest już przywróconych do ruchu. Dwa pojazdy oczekują jeszcze wymiany obręczy kół. Po wykonaniu prac zostaną niezwłocznie skierowane do jazdy.
Pojazdy Cityrunner to pierwsze niskopodłogowe tramwaje w Łodzi, a także pierwsze w 100% niskopodłogowe tramwaje w Polsce. Dostarczył je w 2002 roku kanadyjski Bombardier. Miasto otrzymało łącznie 15 takich tramwajów. W ostatnich latach rozpoczęto przeprowadzanie napraw głównych części pojazdów. Remont przeszły już pojazdy o numerach 1209, 1204, 1202. Warto nadmienić, że pojazd 1209 od 2005 aż do 2015 roku pozostawał niesprawny, zaś egzemplarz 1202 był odstawiony od 2011 roku. Pod koniec stycznia wyremontowano czwarty tramwaj o numerze 1201. Na ten rok nie ma już planów napraw kolejnych wagonów. Wspomniany remont objął wymianę napędu (falowniki, układ sterowania, przetwornice), oświetlenia, wyświetlaczy. Ponadto w miejsce okien uchylnych zamontowano przesuwne, dzięki czemu poprawiono wymianę powietrza w pozbawionych klimatyzacji wagonach.