W ubiegłoroczne wakacje podaż miejsc w wagonach sypialnych i z miejscami do leżenia była wyjątkowo niska. Biletów nie można było dostać już na 30 dni przed odjazdem. Przyczyną tego stanu rzeczy był brak sprawnych wagonów. O tym ile wagonów sypialnych pojedzie w tegoroczne wakacje spytaliśmy PKP Intercity.
Jak się okazuje w tegoroczne wakacje pojedzie więcej wagonów sypialnych niż w roku poprzednim. – W pociągach PKP IC podczas wakacji kursować będzie 50 wagonów sypialnych i 20 wagonów z miejscami do leżenia (12 wagonów sypialnych będzie jeździło jako wagony z miejscami do leżenia). Spółka będzie dysponować również wagonami rezerwowymi na okres szczytów przewozowych – mówi w rozmowie z serwisem zbiorowy.info Anna Zakrzewska, rzecznik prasowy PKP Intercity. Jak podaje przewoźnik w ubiegłe wakacje kursowało 36 wagonów sypialnych oraz 28 wagonów z miejscami do leżenia (w tym część wagonów sypialnych kursujących jako kuszetki).
Zwiększenie ilości dostępnych wagonów sypialnych w pociągach sezonowych jest możliwe dzięki przyspieszeniu napraw wagonów na poziomie P4. – Do tegorocznych wakacji po wykonanych naprawach i przeglądach (prowadzonych od września 2017) wróci do ruchu około 50 wagonów – mówi Anna Zakrzewska. Warto dodać, że wagony miały przejść naprawy przed ubiegłorocznymi wakacjami, lecz wykonawca naprawy, Wagon Opole, wywiązuje się ze zlecenia z bardzo dużym opóźnieniem.
W porównaniu do obecnego okresu liczba wykorzystywanych wagonów sypialnych w wakacje znacznie wzrośnie. – W sezonie wakacyjnym będzie kursować o 28 wagonów sypialnych więcej niż poza sezonem – informuje Anna Zakrzewska. Widoczna jest zatem duża sezonowość wykorzystania tego typu wagonów, przez co opłacalność ich eksploatacji w ciągu całego roku jest niska.
Czy wagonów sypialnych mogłoby jeździć w wakacje jeszcze więcej? Okazuje się, że tak. – Według PKP Intercity na przeprowadzenie przeglądów oczekuje kolejne 40 wagonów sypialnych. Czy kolejne przeglądy zostaną jednak przeprowadzone? Ostatnie głosy dotyczące nierentowności nocnych połączeń i planów dalszego ograniczania nocnej oferty połączeń kolejowych stawiają przyszłość istnienia wagonów sypialnych pod znakiem zapytania.