Do brutalnego napadu na kontrolera biletów doszło w tym tygodniu w Gorzowie Wielkopolskim. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. To kolejny przypadek agresji wobec osób sprawdzających bilety.
Jak opisuje wydarzenia portal gorzowianin.com, sytuacja miała miejsce w miejskim autobusie linii 100. Nastolatek nie miał biletu, został poproszony o podanie danych do mandatu zaczął je podawać kontrolerowi. Gdy autobus zatrzymał się na przystanku, młody chłopak rzucił się na kontrolera i wypchnął go z autobusu. Mężczyzna upadł na plecy i uderzył głową o chodnik. Mężczyzna został przewieziony przez pogotowie do szpitala. Nie doznał poważnych obrażeń i jeszcze tego samego dnia został wypisany do domu. Sprawę bada policja, na razie nie udało się ustalić danych sprawcy.
To kolejny przypadek brutalnego ataku na kontrolera biletów. W ubiegłym roku głośna była sprawa ataku na kontrolera w Gdańsku. Wówczas młody kontroler został oblany żrącą substancją. Sprawca został zatrzymany. Po tym zdarzeniu władze gdańskiego ZTM wprowadziły wspólne kontrole prowadzone wraz nieumundurowanymi funkcjonariuszami policji.