Od dłuższego czasu trwa przetarg, w wyniku którego metro warszawskie zakupi od 37 do 45 nowych pociągów. W czerwcu doszło do rozstrzygnięcia przetargu, lecz do dziś nie wiadomo nic na temat podpisania umowy. Kiedy Warszawiacy pojadą nowymi składami metra?
Ostatnia informacja na temat tego zamówienia jest czerwca, kiedy Metro Warszawskie ogłosiło, że zwycięzcą przetargu została czeska Skoda. Niemal wszyscy startujący do walki o zamówienie producenci złożyli jednak odwołania. Alstom przykładowo zakwestionował okresy międzyprzeglądowe w ofertach Stadlera i Skody. Stadler wskazał ponadto na niezgodny ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia cykl przeglądowo-naprawczy. Newag oraz Siemens z kolei odwołują się od zaoferowanego poziomu zużycia energii względem zaoferowanej masy pojazdów Skody, Alstomu oraz Stadlera.
Ciekawostką jest, że odwołanie złożył także… zwycięzca w przetargu, czyli sama Skoda. Firma zakwestionowała parametry zużycia energii oraz okresów międzyprzeglądowych wszystkich pozostałych oferentów, które uważa za niemożliwe do spełnienia i domaga się ich wykluczenia. Warto nadmienić, że Skoda wspomniane zaoferowała wyższe wartości tych parametrów względem pozostałych producentów.
Z uwagi na odwołania w kwestiach ściśle technicznych Krajowa Izba Odwoławcza postanowiła powołać biegłego w zakresie utrzymania pojazdów oraz zużycia energii. Konsultacje biegłego z oferentami odbywały się w zeszłym miesiącu. Biegły ma 45 dni na sporządzenie opinii, w związku z czym kolejne decyzje w sprawie zamówienia na nowe pociągi metra warszawskiego będą mogły zapaść dopiero w październiku.