Linia kolejowa nr 274 z Wrocławia do Zgorzelca na odcinku Wrocław – Jelenia Góra od kilku lat przechodzi remont, dzięki czemu czas przejazdu pomiędzy tymi dwoma miastami systematycznie się skraca, zaś liczba połączeń rośnie. Dziś część osób być może już nie pamięta, że linia ta jeszcze kilka lat temu była bliska śmierci technicznej.
Linia kolejowa nr 274 należy do jednej z najważniejszych na Dolnym Śląsku. Jest głównym kolejowym szlakiem transportowym prowadzącym w Sudety. O jej wysokiej randze świadczy też fakt, że jeszcze przed II Wojną Światową Niemcy dokonali jej elektryfikacji na całej długości. Po wojnie sieć trakcyjna została zdemontowana, a jej odbudowa miała miejsce w latach 1965-1986, przy czym nigdy nie zelektryfikowano ponownie odcinka Lubań Śląski – Zgorzelec. Na przestrzeni lat linia uległa znacznej degradacji.
Jeszcze w 1990 roku w pełnej relacji Wrocław – Jelenia Góra kursowało 6 par pociągów dalekobieżnych oraz 13 par pociągów osobowych. Pokonanie tego odcinka zajmowało im 2 godziny 16 minut. Były to jednak czasy początków przemian ustrojowych w Polsce. W wyniku kryzysu gospodarczego państwa i braku środków finansowych w Polskich Kolejach Państwowych zaniechano bieżącego utrzymania linii kolejowych. Doprowadziło to do drastycznego ograniczenia parametrów eksploatacyjnych większości linii kolejowych, w tym często linii magistralnych. Szczególnej degradacji uległa linia kolejowa nr 274. Niektóre odcinki były bliskie śmierci technicznej. Efekty tego stanu rzeczy można zauważyć analizując rozkłady jazdy w kolejnych latach. Szesnaście lat później, w roku 2006 były już tylko 4 pary stałych, kursujących codziennie pociągów osobowych i 6 pospiesznych, w tym pociągów z głębi kraju kursujących jako przyspieszone. Część kursów jeździła tylko w wybrane dni tygodnia. Najszybszy na tej 127-kilometrowej trasie był wówczas pociąg pospieszny z Gdyni Głównej, pokonujący trasę Wrocław – Jelenia Góra w 3 godziny i 20 minut.
Oferta kolei na tej trasie w roku 2011 prezentowała się jeszcze gorzej. W pełnej relacji do Jeleniej Góry kursowały niemalże codziennie tylko 3 pary pociągów osobowych oraz 3 pary kursujących w wybrane dni pociągów pospiesznych. Najszybszy pociąg na tej trasie był TLK ze Szczecina, przyjeżdżający do Jeleniej Góry po 6 rano. Odcinek z Wrocławia pokonywał w 3 godziny i 11 minut.
Po 2011 roku rozpoczęła się jednak modernizacja tej mocno zdegradowanej linii kolejowej. Prace wykonywane są etapowo i trwają do dnia dzisiejszego. Zmodernizowano wiele kilometrów torów, stacji, peronów. Jedną z ostatnich inwestycji była kompleksowa modernizacja stacji Jelenia Góra, dzięki której skokowo wzrósł poziom obsługi podróżnych. Inwestycje w infrastrukturę spowodowały stopniowe skracanie czasu przejazdu pociągów. To z kolei spowodowało, że część utraconych podróżnych zaczęła wracać do kolei. Wraz z podnoszeniem parametrów techniczno – eksploatacyjnych linii zaczęła rosnąć też liczba pociągów. Co ważne, oprócz nowej infrastruktury zaczął pojawiać się nowy tabor, oferujący podróżnym diametralnie inną jakość w porównaniu do starych wagonów z rodziny 111A oraz elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57. Pod koniec 2013 roku obsługę połączeń stopniowo zaczęły przejmować od Przewozów Regionalnych Koleje Dolnośląskie. Początkowo były to 2 pary połączeń, zaś dziś jest ich aż 12. Dodatkowo nadal jedną parę pociągów obsługują Przewozy Regionalne.
Z roku na rok widać rosnące zainteresowanie przejazdami, a co za tym idzie poprawia się oferta przewozów Kolei Dolnośląskich. Wyniki przewozowe na linii kolejowej nr 274 w pociągach kursujących pomiędzy Wrocławiem a Jelenią Górą (w całości oraz odcinkowo) za lata 2014-2017 wyraźnie pokazują, że oferta przygotowana przez KD jest dostosowana do potrzeb pasażerów.