Koleje Dolnośląskie idą na kolejne zakupy. Tym razem w grę wchodzi zakup od 11 do nawet 31 nowych pojazdów, zarówno elektrycznych jak i spalinowych. Wartość ogłoszonego przetargu szacuje się na 602,7mln zł brutto.
Informacja o przetargu widnieje już w biuletynie unijnym. Zamówienie składa się z dwóch części. Pierwsza z nich zakłada zakup pięciu czteroczłonowych EZT, z możliwością rozszerzenia zamówienia aż o 20 kolejnych pojazdów. Druga część dotyczy zakupu szczęściu spalinowych zespołów trakcyjnych. Nowością jest długość składów. Będą one trzyczłonowe. Dotychczas KD eksploatowało tylko SZT dwuczłonowe.
Pierwsze 5 EZT ma być dostarczonych w terminie 13 miesięcy od podpisania umowy. Na zamówienie kolejnych 20 sztuk KD będą musiały zdecydować się do 27 września 2019 roku ,a owa decyzja będzie zależna od tego, czy przewoźnik pozyska odpowiednie źródło finasowania (5 EZT i 6 SZT mają już zapewnione unijne dofinansowanie). Pojazdy zamówione w ramach opcji będzie trzeba dostarczyć do końca 2021 roku. Na dostawę spalinowych zespołów trakcyjnych czasu jest znacznie więcej. Przewoźnik chce, aby zostały dostarczone w przeciągu 39 miesięcy od podpisania umowy.
Przewoźnik przy wyborze wykonawcy będzie się kierował kilkoma kryteriami. Cena będzie decydowała o wyborze producenta tylko w 60%. Liczyć będzie się także współczynnik niezawodności technicznej i długość okresu gwarancji, które będą miały po 20 procent wagi. Potencjalnych wykonawców nowych pojazdów poznamy w dniu otwarcia ofert, czyli 23 sierpnia.