Mimo, że od wypadku minęło już 1,5 roku, PKP Intercity dopiero planuje podpisanie umowy na naprawę składu rozbitego pod Ozimkiem. Producent Pendolino może naprawiać polski skład nawet dwa lata.
Jak ustalił reporter RMF FM, w przyszłym tygodniu ma zostać podpisana umowa pomiędzy PKP Intercity a producentem składów Pendolino. Chodzi o naprawę składu, który w Ozimku koło Opola zderzył się z ciężarówką. Naprawa jest tak skomplikowana, że Alstom musi przetransportować pojazd do swojej fabryki we Włoszech.
Naprawa tego składu wymaga odbudowy jednego czoła pociągu, tak więc ten pojazd będzie musiał przejść ponownie wszystkie testy bezpieczeństwa. Producent szacuje, że może zająć to nawet dwa lata.
Przypomnijmy, w kwietniu 2017 roku, pociąg Pendolino jadący z Wrocławia do Warszawy uderzył w ciężarówkę Scania, która przewoziła drugi ciągnik TIR. Kierowca wjechał na lokalną drogę mimo zakazu, następnie zawiesił się pojazdem na przejeździe kolejowym, po czym opuścił samochód. W stojące na torach auto wbił się pociąg.