Już w najbliższy wtorek PKP Intercity podpisze umowę z producentem Pendolino umowę na montaż WiFi. Negocjacje w sprawie montażu tego coraz bardziej rozpowszechnionego w pociągach niższych kategorii udogodnienia trwały blisko 4 lata.
Planowane podpisanie umowy wydaje się kończyć bardzo długą historię bezprzewodowego Internetu na pokładzie najbardziej prestiżowych pojazdów narodowego przewoźnika. PKP Intercity już kilka lat temu próbowało zainstalować WiFi na pokładzie EZT serii ED250, lecz nie było to możliwe, gdyż pojazdy znajdowały się na gwarancji u producenta. Spółce udało jednak porozumieć się z firmą Alstom, która ma mocy planowanej umowy, zainstaluje system na pokładzie wszystkich 20 jednostek. Efektem prac będzie nie tylko możliwość skorzystania z WiFi, ale także wzmocnienie sygnału komórkowego. Skończą się tym samym notoryczne problemy z zasięgiem, uniemożliwiającym telefoniczne rozmowy czy też pracę na komputerze.
Ile razy obiecywano montaż WiFi w Pendolino?
Obietnice dotyczące montażu udogodnienia padały praktycznie od początku eksploatacji Pendolino w Polsce. Mimo dwukrotnej zmiany na stanowisku prezesa spółki do montażu instalacji nie doszło do dziś. Zapowiedzi tego wydarzenia było tak wiele, że z pewnością nie byliśmy w stanie doliczyć się wszystkich. Wiemy jednak, że pierwsze obietnice dotyczące montażu wzmacniacza sygnału sieci komórkowej i WiFi mówiły o styczniu 2015 roku, czyli około miesiąca po wprowadzeniu Pendolino do ruchu. Jak wiadomo na zapowiedziach się skończyło i w kwietniu 2015 roku Internetu na pokładzie pociągów dalej nie było, a rozmowy z operatorem sieci zainstalowanej w innych pociągach dopiero trwały. Umowa z T-Mobile obejmowała także składy Pendolino, lecz konieczne było porozumienie z producentem – firmą Alstom. Ostatecznie ze względu na wspomnianą gwarancję T-Mobile nie mogło zainstalować swojego Internetu w pojazdach. Terminy zaczęto przesuwać cyklicznie: przed wakacjami na grudzień, zaś w grudniu na miesiące wakacyjne.
W marcu 2016 roku PKP Intercity zapowiadało uruchomienie zarówno w Pendolino, jak i w innych pojazdach, specjalnej platformy, do która miała pozwolić na śledzenie trasy pociągu i bieżącego położenia, a także na zdobycie informacji o mijanych po drodze atrakcjach turystycznych. Ponadto miała ona umożliwić ocenę jakości podróży i czystości w pociągu, by przewoźnik na bieżąco zbierał informacje o opiniach pasażerów. Na platformie miały pojawić się też informacje o imprezach kulturalnych w mieście docelowym, np. repertuary teatrów. Aplikacja miała umożliwiać też korzystanie z programów lojalnościowych i specjalnych ofert, a także korzystanie z serwisu z grami, serialami, filmami i e-bookami. Dostęp do platformy miał być oczywiście zagwarantowany dzięki dostępowi do sieci WiFi.
Te plany odeszły jednak w niepamięć. Pozostał z nich tylko dostęp do Internetu, którego instalację ponownie zapowiadano, a następnie przekładano. Tak było m.in. na początku 2017 roku, kiedy mówiono o uruchomieniu sieci w wakacje, zaś w wakacje… przesunięto termin na koniec roku. We wrześniu 2017 roku zapowiedziano jednak, że w tym roku uruchomienie WiFi się nie uda. Termin odłożono na grudzień 2018 roku. W obliczu informacji o planowanej umowie tym razem jest jednak cień szansy, że było to ostatnie przełożenie daty wprowadzenia tego udogodnienia do użytku.