Parlament Europejski może zmienić swoje rozporządzenie dotyczące praw pasażerów w transporcie kolejowym. W przypadku opóźnienia pociągu o ponad 2 godziny, pasażer ma otrzymać zwrot całości biletu.
Dziennik Gazeta Prawna donosi, że w październiku Parlament Europejski pochyli się nad nowelizacją swojego rozporządzenia dotyczącego praw pasażerów w transporcie kolejowym. W chwili obecnej przy opóźnieniu powyżej 60 minut, pasażer ma prawo do zwrotu 25% wartości biletu, zaś jeżeli pociąg do stacji docelowej przyjdzie z opóźnieniem ponad 120 minut, pasażer otrzyma połowę opłaty, którą zapłacił za bilet.
Teraz uprawnienia te mogą być bardziej korzystane dla pasażerów. W przypadku, gdy opóźnienie wyniesie od 60 do 90 minut podróżny otrzyma zwrot w wysokości 50% biletu. Gdy pociąg dojedzie do stacji przeznaczenia od 90 do 120 minut później niż zakładał to rozkład jazdy, klient otrzyma od spółki kolejowej zwrot na poziomie 75% ceny. Gdy opóźnienie wyniesie ponad 120 minut, spółka będzie zobowiązana do zwrotu całości biletu.
Zobacz też: Punktualność pociągów jeszcze bardziej spadła
Parlament Europejski chce przy okazji doprecyzować zapisy o sile wyższej, która pozwala przewoźnikom na uniknięcie obowiązku rekompensaty np. w przypadku złych warunków pogodowych. Teraz zapisy mają być dokładniejsze, nie pozwalające na swobodną interpretację.
Pierwsze głosowanie, w komisji, odbędzie się 9 października.