Słynna chrzanowska fabryka lokomotyw Fablok od kilku lat pozostawała w upadłości likwidacyjnej. Kilka dni temu, w setną rocznicę powstania, pojawiło się światełko nadziei dla firmy. Czy nowy właściciel fabryki przyczyni się do powstania Fabloku z kolan?
Nowy nabywca majątku fabryki został wyłoniony w wyniku ogłoszonego przez syndyk przetargu. Właścicielem przedsiębiorstwa została branżowa firma Martech Plus z Rudy Śląskiej. W skład przejętego mienia wchodzi 20 hektarów terenów przemysłowych i kilkanaście tysięcy metrów kwadratowych hal wraz z wyposażeniem.
Historia fabryki
Fablok to firma z bardzo długą tradycją. Założona została 100 lat temu, 20 maja 1919 roku przez czterech inżynierów: Piotra Drzewieckiego, Stanisława Karłowskiego, Władysława Jechalskiego i Leopolda Wellisza. Już w 1920 roku firma zdobyła kontrakt rządowy na dostawę aż 1200 lokomotyw w przeciągu 10 lat. 7 kwietnia 1924 roku przekazano Polskim Kolejom Państwowym pierwszą wyprodukowaną lokomotywę. Był to parowóz serii Tr21 z 3-osiowym tendrem. Nieco ponad rok później – 5 listopada 1925 roku wyprodukowano setny parowóz. Niecałe 2 lata później firma miała na swoim koncie 200 wyprodukowanych lokomotyw.
W 1931 roku Fablok rozpoczął ekspansję na rynkach zagranicznych. Pierwszym zagranicznym odbiorcą polskich lokomotyw były Bułgarskie Koleje Państwowe. 22 lutego 1932 roku odbyła się uroczystość z okazji wyprodukowania 500 parowozu. Wyjątkową, jubileuszową lokomotywą został parowóz typu 141CFM wyprodukowany dla Towarzystwa Kolei Francuskich w Maroku
Na drodze ku nowoczesności
W 1932 roku rozpoczęto produkcję nowoczesnych, szybkich lokomotyw parowych serii Pt31, osiągających prędkość 110 km/h. Kolejnymi, ciekawymi projektami firmy, realizowanymi w latach 30. były:
– produkcja 5 lokomotyw elektrycznych EL100 dla obsługi Warszawskiego Węzła Kolejowego
– produkcja 5 spalinowych wagonów motorowych do obsługi tras Warszawa –Kraków oraz Kraków – Zakopane. Były to legendarne, luksusowe wagony „luxtorpeda”
– Produkcja 2 parowozów pospiesznych Pm36 o prędkości maksymalnej 140 km/h, przeznaczonych do prowadzenia pociągów pospiesznych o masie 300 ton.
Jeden z parowozów Pm36 został wyposażony w specjalną, efektowną, aerodynamiczną otulinę. To właśnie on uzyskał w 1937 roku złoty medal na Międzynarodowej Wystawie Sztuki i Techniki w Paryżu.
W latach okupacji niemieckiej fabryka produkowała parowozy dla III Rzeszy. Jednak już tuż po wyzwoleniu, w lutym 1945 roku wznowiono produkcję dla Polskich Kolei Państwowych. Pierwszą powojenną lokomotywą była maszyna serii Ty42 zbudowana dla DOKP Kraków. Do 1959 roku, a więc przez 35 lat działalności wyprodukowano w fabryce 5 tysięcy lokomotyw różnych serii. Oprócz Polski trafiły także do Albanii, Rumunii, Węgier, Korei, Chin, Wietnamu, Indii, Bułgarii, Jugosławii i ZSRR.
Produkcję parowozów zakończono w roku 1963. W kolejnych latach Fablok skupił się na produkcji lokomotyw spalinowych, których w latach 1948 – 1993 powstało 5402. Oprócz produkcji lokomotyw przedsiębiorstwo trudniło się także konstruowaniem żurawi drogowych, wysięgników teleskopowych, a także platform transportowych.
Po 1990 roku sytuacja zakładu ulegała stopniowemu pogorszeniu. Jednymi z ostatnich zrealizowanych projektów była modernizacja lokomotyw spalinowych serii ST44 dla PKP Linii Hutniczej Szerokotorowej oraz dla Pol-Miedź Transu. W 2012 roku w zakładzie dokończono budowę autobusu szynowego SA109-011. Był to egzemplarz, którego produkcja została przerwana z powodu upadku jego producenta – firmy Kolzam Racibórz.
Jakie lokomotywy powstały w Fabloku?
Przez 100 lat istnienia firmy wyprodukowano znacznie ponad 10 tysięcy lokomotyw. Były to między innymi następujące serie:
– Lokomotywy parowe: Ty42; Ty45; Ol49; Pt47; Tkt48; WP; Tkh49; „Śląsk”; IU; „Baziel”.
– lokomotywy spalinowe: SM02, SM03, SM04, SM15, SM25, SM30, SP30, SM31, SM32, SM42, SP42, 401Da, WLs150.