Od dziś (5 maja) weszła w życie nowa taryfa PKP Intercity. Oferta przewoźnika na niektóre połączenia była tak atrakcyjna, że system sprzedaży biletów przestał działać.
Od początku 2022 roku pasażerowie nie mieli powodów do radości. PKP Intercity w styczniu ogłosiło, że w związku z inflacją w Polsce podnosi ceny biletów na przejazdy pociągami wszystkich kategorii. Bilet na Pendolino do Warszawy z 149 złotych podrożał do 179 złotych.
Wiele niepokoju u pasażerów wywołała też zapowiedź likwidacji zniżek za zakup biletów z wyprzedzeniem oraz wprowadzeniem tzw. dynamicznej taryfy. Wcześniej cena biletu zależała od chwili, gdy go kupiliśmy – im wcześniej, tym taniej. Jeśli na podróż zdecydowaliśmy się w dniu wyjazdu, płaciliśmy cenę podstawową.
PKP Intercity zmieniło jednak filozofię sprzedaży. Nowa oferta opiera się na zasadzie: im mniej popularne połączenie, tym tańszy bilet. Obowiązująca od dziś oferta Promo ma pięć poziomów cenowych: Super Promo, Promo Plus, Promo 45 (bilety tańsze o 45 proc. od ceny bazowej), Promo 30 (tańsze o 30 proc.) i Promo 15 (tańsze o 15 proc.). W dodatku bilety promocyjne obejmą zarówno pierwszą, jak i drugą klasę. Pula biletów w każdym z progów na każde z połączeń może być różna.
Przykładem nowej oferty, atrakcyjnej dla pasażerów, mogą być bilety z Warszawy do Gdańska w cenie 19 złotych. Tyle samo można było zapłacić za bilet na pociąg z IC z Bydgoszczy do Wrocławia.
Pierwszego dnia nowego cennika, po godz. 13:00 tak wielu podróżnych próbowało zarezerwować miejsca w przedziałach, że strona PKP Intercity przestała działać.
– Odnotowujemy zwiększony ruch w naszym systemie sprzedaży. Prosimy powtórzyć próbę za kilka minut lub w późniejszym terminie. Zachęcamy też do sprawdzenia innych form zakupu biletu: aplikacji IC Mobile Navigator lub bilkom.pl. Prowadzimy prace mające na celu zwiększenie wydajności systemu – informuje PKP Intercity na swojej stronie.
Zdaniem PKP Intercity „oferta Promo to realna odpowiedź na to, jak planujemy wyjazdy”. Promuje tych, którzy bilety kupują wcześniej, ale również wybierają mniej popularne połączenia.