Zespół picodi.com zbadał ceny biletów miesięcznych w odniesieniu do średnich zarobków netto w poszczególnych miastach. Opracowanie dotyczy nie tylko polskich miast, ale także światowych metropolii.
Badaniem objęto między innymi ceny biletów w polskich miastach wojewódzkich. Zespół przyjrzał się cenom biletów jednorazowych, a także biletów miesięcznych. Następnie sprawdził, jaki ułamek średniego wynagrodzenia netto stanowi zakup biletu miesięcznego. Jeżeli w danym mieście istnieją na przykład tańsze bilety dla mieszkańców, analizie poddawano korzystniejszą cenę.
Jak się okazuje, najwięcej, bo aż 140 złotych, za bilet miesięczny płacą mieszkańcy Szczecina i Łodzi. Niewiele taniej, bo 130 zł kosztuje podobny bilet w Białym stoku, a 125 złotych w Rzeszowie. 121 złotych kosztuje bilet w Opolu. O dwa złote taniej jest w Poznaniu. W Bydgoszczy mieszkańcy płacą natomiast 112 zł. Od 100 do 109 zł płaci się w Olsztynie, Kielcach, Katowicach i Gdańsku. Kwotę dwucyfrową płacą mieszkańcy Warszawy, Torunia, Lublina, Wrocławia, Zielonej Góry, Gorzowa Wielkopolskiego i Krakowa. To właśnie w stolicy Małopolski jest najtaniej. Miesięczny bilet dla mieszkańców kosztuje 80 złotych. Niestety, w przeciwieństwie na przykład do Warszawy, nie obejmuje on transportu koleją po mieście. W Warszawie za 98 złotych mamy do wyboru największą liczbę środków transportu: kolej miejską, metro, tramwaje i autobusy.
Zupełnie inne wyniki otrzymano, gdy porównano ceny biletów miesięcznych ze średnimi pensjami netto. W takim zestawieniu najgorzej wypada Białystok. Cena biletu miesięcznego stanowi tam 3,1%. Sporą część pensji pochłania miesięczny w Łodzi (2,9%), Szczecinie (2,7%), czy Rzeszowie i Kielcach (po 2,6%). Najkorzystniej w stosunku do zarobków wypada cena biletu miesięcznego w Krakowie (1,3% średniej pensji netto), Wrocławia (1,6%) oraz Warszawy (1,8%). Najczęściej bilet miesięczny to koszt wynoszący 1,9% średniej pensji netto. Tak jest w Gdańsku, Olsztynie, Lublinie, Zielonej Górze i Gorzowie Wielkopolskim.
Za granicą często drożej
Badacze przeanalizowali także ceny biletów w światowych metropoliach. W wielu przypadkach ceny są nie tylko zdecydowanie wyższe, ale pochłaniają także znacznie większą część zarobków. Najdroższe bilety miesięczne są w Londynie. Kosztują one 253 euro. Dla porównania bilet w Warszawie kosztuje około 21 euro. Co ważne, bilet miesięczny w Londynie kosztuje 7,4% średniej pensji netto. W Sao Paulo bilet miesięczny kosztuje około 61 euro, co stanowi aż 14,3% pensji netto mieszkańca tego miasta. Wysokie ceny w stosunku do zarobków są także w: Stambule (38 euro, 7,5% pensji), Kijowie (33 euro, 7% pensji), Dublin (155 euro, 5,2% pensji).
Zakup biletu korzystniej niż w Warszawie, wychodzi m.in. w: Wiedniu (52 euro, 1,7% pensji), Pradze (23 euro, 1,3% pensji), Zurychu (86 euro, 1,3%), Madrycie (22 euro, 1,1% pensji) i Berlinie (29 euro, 1% pensji).