Pod koniec ubiegłego roku PKP Intercity ogłosiło przetarg na dostawę 12 nowych elektrycznych zespołów trakcyjnych do obsługi połączeń segmentu ekonomicznego. Przetarg jednak przeciąga się już kilka miesięcy? Spytaliśmy przewoźnika dlaczego.
Pierwotnie termin otwarcia ofert wyznaczono na 20 lutego. Został on jednak wielokrotnie przełożony. Mimo, iż mamy końcówkę maja nadal nie nastąpiło otwarcie ofert. Dlaczego?
– Powodem zmiany terminu w przetargu na 12 składów EZT była potrzeba szczegółowej analizy pytań oferentów oraz ich wniosków o zmianę treści siwz. Oferenci złożyli ponad 400 pytań. Dotyczyły one głównie kwestii technicznych, ale też formalnej strony realizacji zamówienia (postanowień umowy). Termin złożenia ofert przesunięty został na 6 czerwca br. – informuje w rozmowie z serwisem zbiorowy.info Agnieszka Serbeńska, rzecznik prasowy PKP Intercity.
W związku z przeciągającym się przetargiem niestety przesunie się też rozpoczęcie eksploatacji nowych pojazdów, co wynika z postanowień zawartych w specyfikacji istotnych warunków zamówienia:
– dostawa pierwszych 2 pojazdów objętych zamówieniem powinna nastąpić w terminie do 18 miesięcy od dnia wejścia w życie umowy
– dostawa kolejnych 10 pojazdów objętych zamówieniem powinna nastąpić w terminie do 48 miesięcy od dnia wejścia w życie umowy, lecz nie wcześniej niż po zakończeniu 6-miesięcznej obserwacji eksploatowanych pierwszych dwóch pojazdów.
Nowe EZT mają być wyposażone w ETCS poziomu L1 i L2 oraz charakteryzować się prędkością maksymalną na poziomie 160km/h i przyspieszeniem rozruchu 0,6m/s2 do prędkości 60km/h. Pojazdy mogą być osadzone na wózkach Jacobsa lub klasycznych, przy czym łączna długość całego EZT ma wynosić 150m, czyli tyle ile mają eksploatowane przez przewoźnika EZT Dart i Flirt. W środku znajdą się 294 miejsca siedzące 2 klasy i 60 miejsc klasy 1 (dokładnie tyle posiadają Darty, we Flirtach jest ich nieco mniej). Ponadto składy mają umożliwić komfortową podróż trwającą do 6 godzin. Z treści specyfikacji wynika, że będą to pojazdy podobne do tych już eksploatowanych przez PKP IC .
PKP Intercity nie wskazuje konkretnych tras, na jakich będą kursować nowe składy. -Nowe EZT uzupełnią siatkę połączeń kategorii InterCity, obsługiwanych obecnie m.in. przez pojazdy PesaDART i Flirt3 – odpowiada tajemniczo Agnieszka Serbeńska.