Autor: Krzysztof Kalkowski

Wczoraj (1 sierpnia) ze stacji Wrocław Główny nie odjechało kilkanaście pociągów Polregio. Przewoźnik nie ma sprawnych składów. Od kilku tygodni trwa kryzys kolejowy na Dolnym Śląsku. Wczoraj (1 sierpnia) z Wrocławia nie odjechały pociągi m.in. do Wołowa, Zielonej Góry, Ścinawy i Głogowa. Polregio, które realizuje połączenia na rzecz samorządu, nie ma wystarczającej ilości sprawnych pojazdów. Jak informuje portal tuWrocław, wczoraj dostępnych było 16 sprawnych pojazdów. Osiem składów jest w naprawie. Kary na przewoźnika nałożyć planuje organizator przewozów. – Zgodnie z umową przewoźnik ma wywiązywać się z wykonywania przewozów kolejowych. Umowa przewiduje mechanizm sankcji karnych, a więc stosownie do jej zapisów. Przewoźnikowi naliczane…

Zobacz więcej